poniedziałek, 14 września 2015

Kocham cię, jak to powiedzieć?



Od kilku dni chodzi mi po głowie ta piosenka. I wręcz doprowadza mnie do szału. bo sprawia, że wiele spraw wraca i zmusza do przemyśleń nad słowami: Kocham cię.

W zasadzie czy miłość można wyznać tylko wymawiając te dwa słowa? Czy są one zawsze i wszędzie tymi właściwymi? Czy tylko tak możemy zapewnić innych o tym, że są dla nas bardzo ważni? Jeszcze do niedawna byłam pewna, że to jedyna forma wyrażania miłości. I nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo się mylę. 
W jednej rozmowie powiedziałam, że nie umiem mówić innym o swoich uczuciach, nie potrafię mówić najbliższym, że ich kocham. Bardzo długo zmagałam się sama z sobą zeby to wyznać, bo się wstydziłam. Przecież wszyscy dookoła wyznają sobie miłość, całują i przytulają rodziców, dziadków, rodzeństwo... I wtedy usłyszałam coś bardzo mądrego, co całkowicie odmieniło moje myślenie. Wyznanie miłości nie zawsze brzmi: Kocham cię.

Pewnie wiele osób zacznie się pukać w głowę. Też jeszcze niedawno bym to zrobiła, ale teraz moje spojrzenie jest dużo szersze.

Załóż czapkę, ubierz się ciepło.
Jak się czujesz?
Pomóc ci?
Odpocznij, ja to zrobię.
Martwię się o ciebie.
Cieszę się, że jesteś.
Jesteś głodny?
Mogę coś dla ciebie zrobić?
Czuję się przy tobie bezpiecznie.

Brzmi znajomo? Pewnie każdy wiele razy słyszał te i inne zdania, których możnaby wypisać tutaj tysiące. To nie są zwykłe zdania. To piękne wyznania miłości i troski o drugą osobę. I jeśli połączone są z równie pięknymi uczynkami to czasem znaczą dużo więcej niż powiedzenie: Kocham cię. Bo słowa mogą być rzucone na wiatr, po to aby zapełnić ciszę i pustkę, a niepoparte szczerymi i bezinteresownymi uczynkami są tylko zbiorem przypadkowych liter bez znaczenia.

Nie mów, że brakuje Ci miłości ze strony rodziców, rodzeństwa, dziadków, przyjaciół czy znajomych. Zacznij ją dostrzegać w codzienności. W ich poświęceniu, trosce, chęci niesienia Ci pomocy i radości. I zobacz jaki ogrom miłości dajesz innym nawet o tym nie wiedząc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz